Dzisiaj wyrosło u mnie drzewo. Jeszcze nie ma liści, ale to już tylko kwestia wyobraźni dzieci, które pomogą mu się zazielenić i zakwitnąć na wiosnę. Ma około 160 cm wysokości na ok 90 cm szerokości.
ps. Tak, wiem, że muszę zapastować podłogę :)
sobota, 29 kwietnia 2017
wtorek, 18 kwietnia 2017
Wielkanoc i jaja :)
Święta, święta i po świętach :) W tym roku postanowiłam ufarbować jajka hipsterską metodą i użyć naturalnych barwników. Prawda jest taka, że trzeba przeczytać kilka przepisów i wypośrodkować. I tak cebula i herbata rządzi na gorąco, jagody lepiej wychodzą na zimno, szpinak, burak i maliny są do bani... Z resztą poniżej wynik eggsperymentu.
Oczywiście w koszyku nie mogło zabraknąć mojej babki czekoladowej. Zamiast piec wielką babkę i ryzykować przypalenie, w tym roku upiekłam miniaturę do koszyka i babeczki.
Jajka barwione na gorąco
Jajka barwione na zimno
Jajka barwione na zimno
Wszystkie razem
Po kolei i kura z mojej kolekcji rosyjskiej porcelany
Świąteczne wypieki :)
Oczywiście w koszyku nie mogło zabraknąć mojej babki czekoladowej. Zamiast piec wielką babkę i ryzykować przypalenie, w tym roku upiekłam miniaturę do koszyka i babeczki.
Jajka barwione na gorąco
Jajka barwione na zimno
Jajka barwione na zimno
Wszystkie razem
Po kolei i kura z mojej kolekcji rosyjskiej porcelany
Świąteczne wypieki :)
Etykiety:
easter,
easter egg,
egg,
farbowanie,
jajaj,
jajka,
jajko,
kraszanka,
natural colured,
naturalne barwniki,
Wielkanoc
Subskrybuj:
Posty (Atom)