niedziela, 7 czerwca 2015

Wianki

Przeczuwałam od jakiegoś czasu że nadejdzie moda na wianki, nie sądziłam że z taką siłą. Już kiedyś zrobiłam sobie wianek na Kupalnockę (http://pikczerforticzer.blogspot.com/2013/06/wianek-na-kupalnocke.html) ale z kartonu, tym razem postawiłam na coś solidniejszego. Nawiasem mówiąc w hurtowni ze sztucznymi kwiatkami jest tyle rożnych możliwości że kiedyś tam zbankrutuję :)





 Wianek miał być dla mnie do hipisowskich stylizacji ale nadał się tez na procesję w Oktawę Bożego Ciała :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz