piątek, 30 sierpnia 2013

Bukiet

Mimo że lubię swoją pracę i nie mam nic przeciw powrotowi do szkoły, jednak koniec lata zawsze powoduje jakąś melancholię. Na poprawę humoru postanowiłam zrobić sobie bukiet. Kupiłam astry i cynie, resztę zebrałam na łące. Nie wiem jak w innych miastach, ale w Radomiu najłatwiej i najtaniej można kupić kwiaty pod cmentarzem, zwłaszcza astry, suszki, cynie, margerytki i inne sezonowe np. słoneczniki. W efekcie końcowym roślin wystarczyło na dwa bukiety, mniejszy zaprezentuję na stole podczas sobotniego grilla:)












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz